Ktoś kiedyś powiedział mi, że ważne jest,
by w życiu robić to, co się kocha.
Mam to wielkie szczęście, że mogę to robić i to, co kiedyś było po prostu niezwykłą przyjemnością, dziś jest moją codzienną zawodową przygodą. Nie zmieniło się jednak to, czego szukam w kolejnych kadrach. Przede wszystkim – emocji. To one sprawiają bowiem, że powstają zdjęcia prawdziwe. Zdjęcia, na które chce się patrzeć, które opowiadają historie niezwykłe.
Dlaczego fotografia ślubna?
Moja zawodowa fotograficzna przygoda od początku
związana była z tematyką ślubną.
Nie bez powodu.
Fotografia ślubna to fotografia reportażowa, jak chyba żadna inna, nasycona silnymi emocjami i wzruszeniami.
Towarzyszenie Wam w tym ważnym momencie jest dla mnie niezwykłą przyjemnością.
Od przygotowań, przez ślub, świętowanie z najbliższymi Wam ludźmi podczas wesela aż po plener – razem budujemy historię z jednego z najważniejszych dni w Waszym życiu.
Moim zadaniem jest to, by była to piękna i prawdziwa opowieść.